Beskid Śląski – przyroda
Piękny naturalny las mieszany jodłowo-bukowo-świerkowy w wieku od 130—190 lat zachował się na stoku i szczycie Baraniej Góry. Znajduje się on w górnej części dolnego regla oraz w górnym reglu i stanowi przykład dobrze zachowanego lasu pierwotnego. Przydają mu jeszcze osobliwego uroku tryskające tu wykapy wiślanej liczne głuszce, które znajdują w gąszczach rezerwatu zaciszne schronienie. Dawniej były tu również liczne cietrzewie, lecz dzisiaj się ich nie spotyka. W puszczy baraniogórskiej rosną świerki dochodzące czasem do 3 m obwodu, jawory liczące do 350 lat, a jodły do 250 lat. Prawdziwy to obszar puszczański. Na potężnych pniach jodłowych i świerkowych zwisają omszone porosty, wśród nich najobficiej brodaczka, a na korze buków tajemniczym pismem leśne tajemnice opisuje dziwny porost Graphis scripta. W mieszaninie buków, świerków i jodeł zjawia się też grab i jesion, a gęstwinę powiększa leszczyna. Na samym szczycie można zauważyć wiele świerków z jednostronnie rozwiniętą koroną, w następstwie wiejących tu wiatrów; sztucznie wprowadzono tu także limbę i kosodrzewinę. Przyrodnicy zauważyli tu osobliwość biologiczną, a mianowicie zjawisko zrostu buka i świerka; np. pomiędzy cztery buki wcisnął się świerk, a w innym wypadku dosłownie zrósł się z bukiem do wysokości 154 m i dopiero wyżej wystrzelił osobno. W cieniu bujnych koron drzew, na grzęzawiskach, bagnistych miejscach wyrastają wspaniałe pióropusze paproci o niezwykłych rozmiarach. Bogata jest flora roślin podalpejskich o poetycznych nazwach: fiołek dwukwiatowy (Viola biflora), modrzyk górski (Mulgedium alpinum), siódmaczek leśny (Trientalis europaea), przenęt purpurowy (Prenanthes purpurea), jastrzębiec pomarańczowy (Hieratium auranthiacum), podbiałek alpejski (Homogyne alpina), goryczka wąskolistna (Gentiana pneumonanthe), czyściec leśny i górski (Stadys silvatica i alpina), brzanka alpejska (Phleum alpinum), widłak jałowcowy (Lycopodium annoticum) i zanokcica właściwa (Asplenium ruta muraria). Trafiają się również rzadkie rośliny: storczyk blady (Orchis palleus), niecierpek (Impatiens nolitangere), tojad dziobaty i właściwy (Aconitum variegatum), wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum), przctacznik górski i rozesłany (Veronica montana i prostrata), tojeść kropkowana i gajowa (Lysimachia punctata i nemorum) i żywiec gruczołowaty (Dentaria glandulosa). Dla zachowania tak bogatej szaty roślinnej i osobliwej flory, na stoku Baraniej Góry utworzony został rezerwat o łącznej powierzchni 386 ha. Niespodzianką i urozmaiceniem Beskidu Śląskiego £ą grupami i pojedynczo rosnące okazy cisów (Taxus baccata) na brzegach świerkowego lasu, ponad st. tur. PTTK na Tulę, na obszarze Cisownicy. Dawniej jak sama nazwa wskazuje, musiało ich być w okolicy wiele, dziś są rzadkością przyrodniczą i dlatego utworzono tu rezerwat cisowy o pow. 6,39 ha. Oryginalne to, chociaż niepozorne drzewa o czerwonawej korze i bujnych gałązkach szpilkowych, rosną bardzo powoli i są w naszym kraju coraz rzadsze. Niegdyś było ich sporo w Beskidach — jak świadczyć mogą nazwy: Cisownica, Cisiec, Cisowe, Cisowy Wielki, Cisownik i inne. Dziś trafiają się pojedynczo m. in. w Wiśle Malince (na gruncie Adama Madzi i Jerzego Pilcha), w Istebnej — Olecki w osiedlu Józefa Czepczora, w Cisownicy przy domostwie Antoniego Nowaka, w Brennej na cmentarzu katolickim i na Sporówce. Warto przypomnieć, że najstarszy cis w Polsce, którego wiek ocenia się na ok. 2000 lat rośnie obok drugiego, liczącego ok. 1000 lat w przysiółku Harbutowic, Chodnikówce, na pn. stoku Babicy w Beskidzie Średnim. U stóp Tułu przy ścieżce z Dzięgielowa zwracają uwagę rozłożyste paklony, które są ciekawe ze względu na swą postać pięknych okazów drzewiastych, gdyż paklon zazwyczaj ma kształt krzewu a nie drzewa. Stary bukowy drzewostan, liczący ok. 110 lat jest ozdobą pn. stoku Trzech Kopców, opadającego w stronę doi. Wapienicy; rośnie on na wysokości ok. 800—950 m. Obok buków, których jest przewaga, rosną tu jawory, wiązy, jodły i świerki stanowiące pierwotne skupisko leśne, toteż utworzono tu na powierzchni 54 ha rezerwat przyrodniczy. Z większych kompleksów leśnych ze starym drzewostanem, wymienić jeszcze należy w Beskidzie Śląskim, stoki Stożka, Czantorii, Równicy, Błatniej, Klimczoka i Skrzycznego. W inny świat, w bogactwo oryginalnych roślin, przenoszą nas kwieciste łąki na szczycie i stokach Tułu. Rośnie tu na łąkach, bez jakiejkolwiek uprawy i wpływu ze strony człowieka, pierwotna roślinność z mnóstwem rzadkich gatunków, jak storczyk obuwik (Cypripedium calceolus), storczyk trójzębny (Orchis tridentalis), storczyk kukawka (Orchis militaris), lilia złotogłów (Liliurn marłagon), goryczka rzęsowata (Gentiana ciliata), miesięcznica trwała (Lunaria rediviva), wątlik jednolistny (Malaxis monophyllos). Również łąki te objął utworzony rezerwat przyrodniczy o powierzchni 21,69 ha. W ten sposób Tuł i jego najbliższa okolica, dzięki swej budowie geologicznej (wapień cieszyński), jest prawdziwym górskim ogrodem osobliwości przyrodniczych. Z nadzwyczaj rzadkich roślin w Polsce można spotkać dość częstą na SląskuCieszyńskim cieszyniankę (Hacąuetia epipactis) o żółto-zielonych kwiatach. Roślina ta, kwitnąca wczesną wiosną, stanowi jeden z pierwszych wiosennych kwiatów w lasku miejskim w Cieszynie nad brzegami Olzy, także w Bażanowicach i Dzięgielowie, w okolicy Cisownicy i Goleszowa. Chociaż cieszynianka podlega ochronie, dosyć dotąd częsta w wielu miejscach —- dziś zanika. Piękne żółte naparstnice (Digitalis grandiflora) można podziwiać nadal w zbiorowisku pod Stożkiem; pod Kyrkawicą w prześlicznym lesie, gdzie wielowiekowe jodły nie są bynajmniej rzadkością, nad jednym z wielu bagnistych źródełek, rośnie rzadki, a urodziwy omieg (Doronicum austricum). Przegląd niektórych okazów flory górskiej daje alpinarium przy schronisku na Szyndzielni. W faunie Beskidu Śląskiego, jak w całych Beskidach, występują dość licznie sarny, lisy, a z ptaków jarząbki i drapieżne myszołowy, jastrzębie i krogulce. Wyróżnić w niej trzeba piękno – rogie okazy jelenia karpackiego, zamieszkującego stale stoki Baraniej Góry i pd. lasy Kiczor, opadające ku Olzie; wśród ptactwa prawdziwą ozdobą są głuszce, których ulubionymi tokowiskami są górne potoki Malinki, oraz źródła Białej i Czarnej Wisełki, gdzie w zacisznych ostępach znalazły dogodne warunki dla swego pustelniczego życia. Można także, przy dopisującym szczęściu wypatrzeć je na Kiczorach, w odludnych lasach ku Młodej Górze. Miał niegdyś Beskid Śląski wcale liczne cietrzewie, lecz dziś nie ma ich zupełnie; są natomiast zimorodki, słonki, czaple, orzechówki, dzięcioły, gile, przepiórki, których zresztą nie brak również w innych częściach Beskidów Zachodnich. W potokach Beskidu Śląskiego przewijają się jeszcze liczne pstrągi, w innych częściach Beskidów tak rzadkie. Przyczynia się do tego racjonalna gospodarka i trzy sztuczne wylęgarnie w Ustroniu, Wiśle i Olszówce (dawniej były także w Brennej i Istebnej). Również utworzenie rezerwatu pstrągowego w potokach Czarnej i Białej Wisełki oraz w Malince wpłynęło na zachowanie tego gatunku. Niegdyś było w ogóle tak wiele ryb w Beskidzie Śląskim, że czeladź w umowach z dworem miała nawet zapewnienie, iż „ryby dawać się będzie najwyżej dwa razy tygodniowo”. Czym jeszcze wyróżnia się przyroda Beskidu Śląskiego spośród innych grup beskidzkich? Oto licznymi utworami skalnymi. Obfituje w nie doi. Białej Wisełki, gdzie przy bocznej drodze na Równe w odległości ok. 200 m od koryta Białej Wisełki, w starodrzewie świerkowym wyrastają na długości 32 m grzyby skalne, zbudowane z piaskowca istebniańskiego, sięgające do kilkunastu metrów wysokości. Podobne ostańce gruboziarnistego piaskowca w kształcie ośmiometrowych grzybów, wyrastają na Kiczorach przy szlaku ze Stożka.Również na grzbiecie Kobylej, opadającym ku Dziechcince, nad szlakiem wiodącym na Stożek, zwracają uwagę piękne wychodnie piaskowca godulskiego o wysokości ok. 15 m, rozdarte głęboką szczeliną. Przy drodze z Kubalonki na Stecówkę ławice istebniańskiego piaskowca budują kilkunastometrową skalną ścianę na przeszło dwudziestoparometrowej długości. Piękne są skały pod Gańczorką, w których pobliżu tryskają źródła Olzy. Pn. stok Gańczorki jest bardzo stromy, toteż następuje tu szybkie odpadanie wietrzejących części i odsłanianie litej skały. Tworzą się też zagłębienia i jamy, z którymi lud wiązał różne podania o wężu złotogłowcu, skarbach, czarownicach i zbójnikach. Ponura jest sceneria tego zakątka, zwłaszcza, gdy wie się, że niegdyś było to miejsce wieszania skazańców i grzebania samobójców. Niezwykłe są uskoki Malinowskiej Skały i Kościelca oraz Skrzycznego; zwłaszcza 5-metrowa baszta skalna na Malinowskiej Skale o szerokości 6 m, wypreparowana z piaskowców godulskich i podobna baszta na wsch. ramieniu Magurki Wiślańskiej przy szlaku turystycznym. Ciekawym zjawiskiem są złomiska tuż pod szczytem — od nich biorącego nazwę — Kamiennego (790 m) na jego pd.-zach. stronie; na zach. stoku Stożka od strony Radwanowa, na czechosłowackim terytorium wzbudza zainteresowanie blok skalny łączący się z przeszło 100-metrowym progiem i rumowiskiem. Również na wsch. stoku Stożka poniżej polany, na której stoi schr. PTTK, w maleńkiej dolinie, wśród bujnej roślinności leżą liczne złomiska, oderwane niegdyś z urwisk nad dolinką. Na koniec, wśród osobliwości przyrodniczych Beskidu Śląskiego trzeba wspomnieć o Jaskini na Malinowskiej Skale, Jaskini na Trzech Kopcach i Szczelinie Klimczoka. Opiszemy je bliżej na innym miejscu, tutaj wspomnimy, że największą z nich jest Jaskinia na Trzech Kopcach; długość jej korytarzy wynosi ok. 260 m. Wszystkie mają charakter tektoniczny i są dość typowe dla tego rodzaju budowy geologicznej jaką ma Beskid Śląski.Fauna jaskiń niebogata; w Jaskini na Malinowskiej Skale widywano nietoperza podkowca, zaś w zimie nocki wąsatki i gacki wielkouche.