Dziedzictwo Roberta z Molesme

lis 16, 2019 przez

Dziedzictwo Roberta z Molesme

Cystersi to zakon założony na początku jedenastego wieku przez Roberta z Molesme. Robert pochodził z Szampanii we Francji i już w wieku niespełna piętnastu lat rozpoczął nowicjat, czyli życie we wspólnocie zakonnej. Od samego początku doskonale wiedział, jaką drogą chce podążać, choć droga ta okazała się być wyboista i nie zawsze usiana różami. Życie w zakonie nie spełniło oczekiwań młodego Roberta, dlatego zdecydował się na powrót do Montier la Celle. Od tamtej pory usilnie starał się o pozwolenie założenia własnego zakonu, który byłby prowadzony zgodnie z jego zasadami. Robertowi zależało na jak najbardziej ascetycznym życiu i będąc jeszcze młodzieńcem zyskiwał posłuch wśród innych mnichów, którzy pragnęli podążać jego drogą. Oficjalna zgoda na założenie własnego zakonu nadeszła dopiero pod koniec lat dziewięćdziesiątych jedenastego wieku. Nie marnując czasu zakłada klasztor w Cîteaux, dziś znany pod nazwą Opactwo Matki Bożej w Cîteaux, który stał się pierwszym zakonem cystersów na świecie. Do Polski cystersi przybywają dopiero w dwunastym wieku. Jednym z zakonów jest Opactwo cystersów w Sulejowie

Cystersi w Polsce

Zespół klasztorny opactwa cysterskiego w Sulejowie usytuowany jest w podklasztorzu i nie tak dawno temu został wpisany na listę Pomników historii. Nic w tym jednak dziwnego, ponieważ uważa się, że to jeden z najlepiej zachowanych zespołów współcześnie. Ziemia została podarowana mnichom w dwunastym wieku przez księcia Kazimierza II Sprawiedliwego. Legenda głosi, że podczas jednego z polowań Kazimierz zabłądził, odłączając się od grupy. Wówczas musiał się zmierzyć z niewyobrażalną burzą, która skłoniła go do rozpoczęcia modlitw o powodzenie w tak trudnej sytuacji. Kazimierz miał wówczas usłyszeć głos nakłaniający go do zbudowania kościoła w tym właśnie miejscu, a w zamian za to miał odnaleźć drogę powrotną do swoich towarzyszy. Podobno właśnie tym sposobem Sulejów stał się własnością mnichów, którzy uzyskali pełnoprawną zgodę i zaproszenie na swoją działalność. Warto jednak dodać, że wówczas Sulejów mieścił się na dosyć istotnym szlaku handlowym i w związku z tym znajdował się w newralgicznym miejscu. Kazimierz postanowił, że mnisi otrzymają także okoliczne wsie w swoje władanie. Tym sposobem oprócz Sulejowa otrzymali także Piotrów, Stefanów, Mianów, Puczniew i inne mniejsze wioski. Od tamtej pory klasztor rósł w siłę i dobudowywał kolejne kościoły, stając się poniekąd potęgą w tamtym okresie. Kościoły w stylu romańskim na terenach wówczas zajmowanych przez cystersów do dzisiaj są jedną z największych atrakcji historycznych w okolicy.

 

Podobne

Tagi